William King "Wieża Węży"

ArAnDiL

Furażerzy pod wodzą legendarnego generała Azarothe’a wyruszają do sąsiedniej Kharadrei, aby położyć kres toczącej się tam wojnie domowej i pokrzyżować plany Mrocznemu Imperium. Wojsku towarzyszy potężna czarodziejka pani Asea, posiadająca informacje o tajemniczym pochodzeniu osieroconego za młodu mieszańca Rika. Czy dotrzyma obietnicy danej Rikowi po bitwie z demonicznym Uranem Uhltarem i nauczy go magii? Czy też wykorzysta go do swoich celów w niebezpiecznej misji odbicia pretendentki do tronu Kharadrei z rąk szalonego maga? Rik przekona się o tym, stawiając czoła magii przybyłego z gwiazd pradawnego Ludu Węży, podczas gdy jego tropem podążać będzie śmiercionośny i nieustępliwy wytwór najczarniejszego mroku – necroghul...

A tak ogólnie to wspaniała książka, którą można przeczytać od deski do deski w zaledwie kilka dni. To na razie najlepsze dzieło W. Kinga, jakie czytałem.

Marux · Wysłany: Pią 11:51, 25 Kwi 2008 Temat postu:

Czytałem jak na razie tylko pierwszą część tej serii, a mianowicie "Anioły Śmierci". Zastanawiałem się nad przeczytaniem tej książki, ale ta recenzja mnie w tym uświadomiła. Niedługo mam urodziny to dostane Very Happy

ArAnDiL · Wysłany: Pią 12:55, 25 Kwi 2008 Temat postu:

To bardzo się cieszę, że jest kolejny fan tej serii książek Williama Kinga. Jeśli masz jeszcze wątpliwości to chcę je rozwiać. Książka jest po prostu zniewalająca i proponuje jej przeczytanie każdemu fanowi opowiadań fantasy.